Nagłośnienie LD Systems MAILA i nowości oświetleniowe Cameo: opinie użytkowników
Jedną z podstawowych, a także najbardziej efektywnych zarazem, form działań marketingowych są bezpośrednie prezentacje, podczas których potencjalny nabywca może dany produkt z każdej strony obejrzeć, posłuchać i pomacać – krótko mówiąc, wejść z nim w bliższy kontakt zanim podejmie decyzję o jego zakupie. Branże pro audio oraz oświetleniowa nie stanowią tu wyjątku, dlatego dość systematycznie pojawiają się informacje o pokazach tej czy innej marki. W niniejszym artykule kilka słów o imprezie takiego właśnie typu, w ramach tzw. Road Show Adam Hall Group, jaka miała miejsce w Klubie Mango w Opolu oraz B17 w Poznaniu. Ich tematem był system nagłośnieniowy LD Systems MAILA oraz urządzenia oświetleniowe marki Cameo.
System MAILA może być przykładem potwierdzającym znane powiedzenie, że „małe jest piękne”. Jest to bowiem system nieduży gabarytowo, ale cechujący się dobrym brzmieniem i dużą efektywnością. Owszem, nie projektowano go z myślą o nagłaśnianiu stadionów, a raczej o zastosowaniach w warunkach bardziej kameralnych, gdzie nie ma miejsca bądź potrzeby instalacji dużego systemu liniowego - w klubach, niedużych salach koncertowych czy też w charakterze mobilnego nagłośnienia eventowego. System MAILA jest przy tym łatwy w obsłudze i nie nastręcza większych problemów z rozstawieniem na miejscu pracy, a sam konfiguracja jest szybka i prosta.
Jakub Kowala
Nie odczułem różnicy między takimi sporymi liniówkami, z którymi pracowaliśmy. To jest akurat zaleta. Obawialiśmy się tego, że ten system przez to, że jest trochę mniejszy, w trochę inny sposób zarządzany, będzie jednak do zastosowań półprofesjonalnych, a po tym, co słyszeliśmy dzisiaj, wydaje się, że jak najbardziej jest miejsce dla typowo profesjonalnych.
Pozytywne wrażenia, jeśli chodzi o system MAILA, potwierdza Bolesław Bernacki z Adam Hall Group.
Bolesław Bernacki
MAILA, jako system, robi bardzo pozytywne wrażenie na naszych klientach. Mam przykłady klientów, którzy przyjechali całkiem sceptycznie nastawieni, a wyszli z prezentacji z informacją, że raczej zamówią”. I o to chodzi.
Ale – o czym wspominałem – MAILA i inne urządzenia nagłośnieniowe LD Systems były tylko częścią poznańskiej prezentacji. Drugą stanowiły lampy spod szyldu Cameo. Również i ta „działka” znalazła swoich odbiorców. Jednym z nich był Marcin Aleksandrowicz, właściciel firmy Soundvision. Jak twierdzi, jego firma jest posiadaczem chyba największego zbioru tych lamp w Polsce, głównie Zenitów i Pixbarów, zaś szczególne zainteresowanie podczas wizyty w Poznaniu wzbudził w nim najnowszy model marki, Opus SP5, a to „z racji parametrów oraz zakresu pracy optyki”. Zresztą dużym powodem do zadowolenia z posiadanego „parku oświetleniowego” jest to, że urządzenia te „świecą niezawodnie od kiedy u nas są” stwierdza Aleksandrowicz.
Jak widać, impreza zarówno w opolskim klubie Mango, jak i w poznańskim B17 spełniły swoje zadanie, które scharakteryzowałem na wstępie. Zresztą takie spotkania to okazja nie tylko do zaznajomienia się z przedstawianymi produktami, ale i wymiany informacji oraz doświadczeń. Korzyść zatem jest podwójna. I to dla obu stron. To powinno być wystarczającą zachętą do uczestnictwa w podobnych wydarzeniach.