Anolis, czyli oświetlenie architektoniczne - i nie tylko - z sercem Robe!
Nie wiem, kto pierwszy wpadł na pomysł, że oświetlone nocą budynki zyskują na urodzie, ale jestem zdania, że był to pomysł ze wszech miar trafny. Oczywiście nie mówimy tutaj o wizualizacjach i mappingu 3D, bo to zupełnie odrębny temat, jeszcze bardziej widowiskowy. Oświetlenie architektoniczne stanowi zaś osobne zagadnienie i wymaga użycia zupełnie innego sprzętu. Na przykład takiego, jaki znaleźć możemy w katalogu Anolis Lighting, marki należącej do oświetleniowego giganta, jakim jest czeska firma Robe. A ponieważ ta ostatnia należy do stałych bywalców targów Prolight+Sound, nie omieszkała zaprezentować we Frankfurcie oferty Anolisa.
Anolis Lyrae
Zacznijmy od „oczek” najazdowych. Urządzenia tego typu świecą stosunkowo słabym światłem i często można je spotkać również na prywatnych posesjach, gdzie wyznaczają ciągi komunikacyjne. Jednak Anolis poszło znacznie dalej. Otóż modele Lyrae, w których zastosowano czipy ledowe RGB, mają możliwość ich odchylania, a zatem i sterowania wiązką światła. Co jeszcze ciekawsze, można to robić zdalnie, z wykorzystaniem DMX i RDM, a nawet – dzięki zaimplementowaniu technologii NFC – za pomocą urządzenia mobilnego, choćby standardowego smartfona! Wśród oczek dostępne są również warianty z zabezpieczeniem lampy przed uszkodzeniem wywołanym np. najechaniem przez samochód i skręceniem kół.
Anolis Calumma Agame
Druga seria, którą Anolis prezentował na frankfurckich salonach, to Calumma, obecna w ofercie firmy już od pewnego czasu. Urządzenia są obecnie dostępne także w obudowie w wersji Urban. Tu jednak nasz przewodnik, Michał Fiodorow z firmy Prolight, dystrybutora Robe w Polsce, nie zatrzymał się na długo.
Zainteresował nas natomiast kolejnym, tym razem bardzo niepozornym urządzeniem, Agame. Wytwarzane przezeń światło jest równie dyskretne, jak ono samo. Wiązka ma postać „kreski”, jednak – na co Michał zwrócił uwagę – o gładkich, płynnych krawędziach, co odróżnia Agame od podobnych urządzeń dostępnych na rynku. Światło może być – w zależności od wariantu - monochromatyczne lub mieszane w trybie RGB/RGBA. Czip ledowy ma moc 8 watów, zaś całość cechuje się odpornością na działanie pyłu i wody na poziomie normy IP67. Agame sprawdzi się jako doświetlenie detali architektonicznych w rodzaju podcieni, okien czy łuków.
Anolis iProMotion
Kolejnym urządzeniem, z którym zapoznał nas Michał, to iProMotion. Z wyglądu to typowa ruchoma głowica, w nowej, rozwojowej wersji w obudowie IP65. Przede wszystkim jest to jednak projektor multimedialny LED RGB, rzutujący obraz graficzny Full HD w orientacji – zależnie od wyboru wariantu – poziomej bądź pionowej. W iProMotion zaimplementowano ponadto wszelkie rozwiązania Robe, jak RAINS czy REAP. Oprawa wyposażona jest też w funkcje typowe dla ruchomych głowic, jak cyfrowy iris, gobo itd. Długo by opowiadać… Moc świetlna iProMotion wynosi 1.000 ANSI lumenów przy kontraście 500:1, zaś „rozrzut” wiązki to 17 stopni.
Zachęcamy do zainteresowania najnowszą ofertą Anolisa. Ponieważ jest to marka, za którą „stoi” Robe, oczekiwać można najwyższej jakości, efektywności i trwałości. Specjaliści z Prolight z pewnością udzielą Wam wszelkich informacji i pomocy.