

Capture 2024 - nowa wersja programu do wizualizacji sceny
Nie każdy ma bujną wyobraźnię. Są nawet tacy, którym natura zupełnie jej poskąpiła. A co począć, kiedy do tej grupy należy nasz klient, organizator koncertu czy eventu, dla którego trzeba przygotować projekt sceny i jej oświetlenia? Jak przedstawić mu swoje pomysły i udowodnić, że niektóre z tych, które on sam podsuwa, nie mają sensu? Odpowiedź jest jedna – użyć oprogramowania wizualizacyjnego, takiego jak Capture. Wszak obraz wart jest tysiąca słów.
Autorzy Capture dokładają wszelkich starań, aby każda nowa wersja przynosiła coś nowego. I tak, na przykład, opracowując wersję 2024, do której się tutaj odnosimy, szczególny nacisk położono na kwestię wsparcia importu plików w różnych formatach. Co ważne, producent za punkt honoru przyjmuje, aby pomimo ciągłego rozwoju programu, pozostawał on względnie prosty i intuicyjny w obsłudze.
Generalnie jego idea polega na tym, że wychodząc od dwuwymiarowego planu sceny, nadubowujemy ją, dokładając kolejne obiekty, takie jak elementy scenografii oraz – co jeszcze istotniejsze – źródła światła, a wszystko to w formie trójwymiarowej. Co więcej, wersja 2024 obsługuje także animację postaci na wirtualnym wybiegu, co niewątpliwie przyczynia się do zwiększenia realistyczności tak stworzonej wizualizacji.
Capture można zatem potraktować – o czym mówi przedstawiciel firmy Capture, Lars Wernlund – jak wirtualną salę teatralną czy koncertową, aranżowaną wedle założonego projektu. Gotowy projekt można wyrenderować w postaci pliku wideo, jak również poglądowych materiałów marketingowych. Pozwala to zaoszczędzić mnóstwo czasu pracy, ponieważ wszelkie zmiany układu sceny, jej aranżacji i oświetlenia można zmodyfikować, nie ruszając się sprzed ekranu komputera. To oznacza także redukcję kosztów, jakimi obarczona jest praca riggerów czy transport urządzeń.
Kolejna korzyść, o której wspomina Lars, to możliwość weryfikacji pomysłów reżysera widowiska. Wszak może się okazać, że niektórych po prostu zrealizować się nie da…
Gdybyście chcieli wypróbować program Capture w działaniu, pobierzcie jego wersję demonstracyjną. Dostępna jest dla komputerów Windows oraz Mac i oferuje pełną funkcjonalność, tyle że nie da się zapisać przygotowanego projektu. Z kolei w pełni funkcjonalna, tańsza wersja Student nie zawiera tego ograniczenia, natomiast restrykcjom podlega liczba elementów, jakie można w projekcie umieścić. Tak czy owak, jest to doskonały sposób na zapoznanie się z nowymi i dotychczasowymi funkcjami Capture, a także – co podkreśla Lars Wernlund – okazja do rozwinięcia własnych umiejętności w zakresie projektowania sceny.
Na koniec warto dodać, że to już kolejna firma, o której piszemy, obchodząca w tym roku piękny jubileusz działalności. Capture kończy 30 lat! Gratulujemy i życzymy kolejnych owocnych dziesięcioleci oraz sukcesów na rynku!