Nowa generacja follow spota - T1 z RoboSpot podczas spektaklu Opowieści z Narni

Znany i lubiony spektakl Lew, Czarownica i Stara Szafa cieszy się powodzeniem w londyńskim teatrze The Bridge Theatre. Wielokrotnie nagradzany projektant Bruno Poet unowocześnił swój projekt oświetlenia, tym razem wybierając profile Robe T1 jako follow spoty, które są obsługiwane za pomocą systemów zdalnego śledzenia RoboSpot.

Korzystając z tej samej kombinacji urządzeń T1 i RoboSpot co w ostatnim Tina The Musical na Broadwayu oraz w Hamburgu i Londynie, nie wahał się ponownie wykorzystać tych urządzeń.

W Bridge Theater nie ma możliwości, aby na FOH-u ustawić ręcznie obsługiwane follow spoty, więc dwa profile T1 znajdują się na widowni ustawione pod ostrym kątem w kierunku sceny. To rozwiązało problem pozycjonowania oraz zmaksymalizowało precyzję i zminimalizowało straty światła. T1 można znacznie łatwiej wtopić w całość show, niż konwencjonalny follow spot.

Kolor i intensywność profile T1 są kontrolowane za pomocą konsoli oświetleniowej, natomiast operatorzy maja pełną kontrolę nad funkcjami Pan, Tilt, Iris i Zoom oraz możliwość nadpisania innych parametrów, ale przeważnie koncentrują się przede wszystkim na podążaniu za bohaterami na ekranach BaseStation.

Doskonały system mieszania kolorów w T1 umożliwił Bruno wierne oddanie szczegółów i uzyskanie wielu subtelnych kolorów potrzebnych do uzupełnienia oświetlenia scenicznego. Są one używane przez cały spektakl jako oświetlenie frontowe i do subtelnego doświetlenia postaci Lucy, Edmunda, Susan i Petera, gdy wchodzą do magicznej Szafy.

Oświetlenie w spektaklu tworzy dwa różne światy narracji - szary monochromatyczny marzycielski charakter II wojny światowej w Wielkiej Brytanii kontrastuje z żywym, wielobarwnym obrazem Królestwa Narnii, wraz ze wszystkimi bohaterami.

Podłoga sceny jest ciemnoniebieska, z lodowymi szczelinami podświetlonymi pasami LED, które mogą zmieniać kolor. Te kolorystyczne zmiany w połączeniu z magicznymi rekwizytami, takimi jak wielkie jedwabne prześcieradła, którymi manipuluje obsada, pomagają widzom przenieść się w różne miejsca spektaklu. Elegancka scenografia Rae Smith odgrywa kluczowa role w opowiadaniu historii.

Podstawę oświetlenia ogólnego stanowi mieszanka statycznych i ruchomych opraw LED, które ożywiają i pokazują produkcję w nowym formacie, która okazuje się również dużym sukcesem i hitem kasowym.

Bruno po raz kolejny cieszył się ze współpracy z bardzo utalentowanym zespołem, w tym reżyserem Sally Cooksonem, reżyserem ruchu Danem Canhamem, reżyserem lalkarstwa Craigiem Leo i projektantem dźwieku Ianem Dickinsonem. Muzyka jest autorstwa Benji Bowera, a kostiumy zaprojektowała także Rae Smith.